Poprawiona Atmosfera + 2 rozdział i kolejne You're mine
Obwieszczam to po naprawdę ciężkiej nocy, ale przynajmniej tyle mogę zrobić żeby poczuć kontrolę nad własnym życiem i nie paść od przedawkowania kawy xD Zrobię sobie trzydniowy detoks, w między czasie robiąc ostatnie powtórki - w końcu 20 poprawka z matmy. Jak już wszystko poszło mi fenomenalnie, to chociaż ta matematyka mogła się "śliznąć". Nie cierpię nauczycieli od tego przedmiotu, płaci im się chyba tylko za to żeby pozorowali. I dzięki Bogu za studentów-korepetytorów. Miesiąc intensywnego zakuwania po trzy godziny kilka razy w tygodniu dało mi wiedzę, której nie zaznałam w szkole przez całą edukację. Rok takiej zajefajnej nauki (bo to była chyba najprzyjemniejsza matematyka ever) i pewnie snułabym plany o robieniu studiów związanych z matematyką albo jakąś fizyką XD
No, to nie o tym, więc już nie biadolę. Poprawiłam cały pierwszy rozdział Atmosfery i wzięłam się za drugi. Kolejne You're mine wyszło mi tak długie, jak chciałam, ale muszę dokonać w nim jeszcze kilka poprawek. Nie mniej rozdziały pojawią się... Do 28 sierpnia? Tym, którzy czytali Atmosferę polecam zaznajomić się z nią od początku, zmiany nie są porażające, jednakże wytyczają nieco inny kierunek opowiadania. Nie wiem, czy będzie się wam podobać - ja jestem zadowolona z powstałego połączenia, po raz drugi przy tworzeniu tej historii poczułam satysfakcję, wyszło prawdziwie (prawdopodobnie dlatego, że miałam już okazję odwiedzić Wrocław i przelać swoje skromne doświadczenie), szczerze i trochę lustrzanie.
EDIT. Jednak YM nie pojawi się w tym tygodniu, spodziewajcie się z początku września - wpadł mi do głowy nowy pomysł i chciałabym go wypróbować :)
No, to nie o tym, więc już nie biadolę. Poprawiłam cały pierwszy rozdział Atmosfery i wzięłam się za drugi. Kolejne You're mine wyszło mi tak długie, jak chciałam, ale muszę dokonać w nim jeszcze kilka poprawek. Nie mniej rozdziały pojawią się... Do 28 sierpnia? Tym, którzy czytali Atmosferę polecam zaznajomić się z nią od początku, zmiany nie są porażające, jednakże wytyczają nieco inny kierunek opowiadania. Nie wiem, czy będzie się wam podobać - ja jestem zadowolona z powstałego połączenia, po raz drugi przy tworzeniu tej historii poczułam satysfakcję, wyszło prawdziwie (prawdopodobnie dlatego, że miałam już okazję odwiedzić Wrocław i przelać swoje skromne doświadczenie), szczerze i trochę lustrzanie.
EDIT. Jednak YM nie pojawi się w tym tygodniu, spodziewajcie się z początku września - wpadł mi do głowy nowy pomysł i chciałabym go wypróbować :)
Hej czekam na atmosfere jak na zbawienie ponieważ bardzo mi sie podobalo i czekam az sie pojawi wiecej rozdzialow
OdpowiedzUsuńByć może motywujące byłoby przeczytanie takiego komentarza na drugim blogu.
Usuń