Mikołajkowy Piątek ALBO Sobota.
Uroczyście przysięgam - jak w tytule. Ledwo pamiętałam, że jutro jest 6. Generalnie pół dnia zeszło mi na gotowaniu słodkości (wypróbowuję przepisy na wegańskie deserki, chociaż ten akurat ogarnęłam sama po przeglądaniu bloga veganricha.com - polecam. To była tarta ze spodem z ciasta francuskiego wyłożona dwoma rodzajami jabłka w plasterkach, przykryte musem dyniowym z przyprawą; cynamon-imbir-kardamon, słodzone syropem z agawy. Zeżarło mi to sporo czasu, a jeszcze przypomniałam sobie, że muszę na śniadanie i lunch do pracy na szybkości zrobić tosty francuskie! Jutro będę robić "Lemon Poppy Seed Donuts").
Aha, od kilku tygodni chodzę spać żenująco wcześnie, więc będę kombinować z pisaniem o innej porze. Skutki mogą być opłakane.
Jak dam radę coś dopisać do rozdziałów to wrzucę więcej niż jeden rozdział, ALE do innych fanfików. W Another World mam dopiero prolog. Gejowy fanfik z Kuroko no Basket (TAK, TO MIDO/TAKA, ja tęskniłam!) jest dopiero w 1/3 (zapomnijcie). Rozdział Czarnego charakteru jest na ukończeniu (po zakończeniu serialu miałam straszne parcie na stworzenie bohaterom bezpiecznej alternatywnej przestrzeni, w ogóle na zupełnie INNE zakończenie, przebieg, cokolwiek, zdradzę szczegóły później), a z tego samego serialu w innym opowiadaniu chcę przeformułować początek, bo mnie denerwuje.
W zanadrzu mam jeszcze bibliotekarkę Leslie i jej szwedzkiego chłopaka, Bogini Świtu, inne opowiadanie z bohaterami Another World (wrzucę po którymś rozdziale z AW, chcę żebyście najpierw poznali postacie na neutralnym gruncie + nie chce mi się jeszcze pisać ostrzeżeń o spoilerach z serialu - są POTĘŻNE).
Przed 23 powinno coś być (jednak liczmy się z tym, że mój internet w każdym momencie może mi zrobić niespodziankę). Najpóźniej w sobotę wieczór. W innym przypadku zezwalam na ciśnięcie. Amen. Czas spać.
Aha, od kilku tygodni chodzę spać żenująco wcześnie, więc będę kombinować z pisaniem o innej porze. Skutki mogą być opłakane.
Jak dam radę coś dopisać do rozdziałów to wrzucę więcej niż jeden rozdział, ALE do innych fanfików. W Another World mam dopiero prolog. Gejowy fanfik z Kuroko no Basket (TAK, TO MIDO/TAKA, ja tęskniłam!) jest dopiero w 1/3 (zapomnijcie). Rozdział Czarnego charakteru jest na ukończeniu (po zakończeniu serialu miałam straszne parcie na stworzenie bohaterom bezpiecznej alternatywnej przestrzeni, w ogóle na zupełnie INNE zakończenie, przebieg, cokolwiek, zdradzę szczegóły później), a z tego samego serialu w innym opowiadaniu chcę przeformułować początek, bo mnie denerwuje.
W zanadrzu mam jeszcze bibliotekarkę Leslie i jej szwedzkiego chłopaka, Bogini Świtu, inne opowiadanie z bohaterami Another World (wrzucę po którymś rozdziale z AW, chcę żebyście najpierw poznali postacie na neutralnym gruncie + nie chce mi się jeszcze pisać ostrzeżeń o spoilerach z serialu - są POTĘŻNE).
Przed 23 powinno coś być (jednak liczmy się z tym, że mój internet w każdym momencie może mi zrobić niespodziankę). Najpóźniej w sobotę wieczór. W innym przypadku zezwalam na ciśnięcie. Amen. Czas spać.
Komentarze
Prześlij komentarz