Szybkie info i pytanko
Wymieniają mi w domu okna (pewnie nigdy nie wspominałam, że nienawidzę wszystkiego związanego z tego typu pracami remontowymi, przeprowadzkami i etc), a planowałam wrzucić pierwszy rozdział CZEGOŚ (sama nie wiem, aktualnie mam dużo rzeczy z jakimś progresem) i trochę objaśnić tego specyfikę, ale idk. Może w miarę zgrabnie im to pójdzie i wrzucę coś jutro... :) Aha, sprawdzajcie oba blogi - ten z opowiadaniami LGBTQ też. Publikacja najpóźniej w czwartek albo piątek (o ile internet nie polegnie albo ja).
A teraz luźne pytanie, nie oczekuję żadnych słów zobowiązań. Ciekawi mnie tylko, co sądzicie o obecnym poziomie tekstów. Jak bardzo źle jest? Mniej więcej zdaję sobie sprawę, gdzie tkwią najsłabsze punkty, jak np. dialogi (a to tylko jedna z rzeczy, które bardzo mnie uwierają w trakcie pisania). Możecie śmiało wypunktować, co według was nie gra. Ktokolwiek w przyszłości byłby zainteresowany zakupem jakiegoś tekstu, wsparcia mnie jako autorki? Myślę o rzeczach, które należałoby w końcu zakończyć (jakkolwiek nienawidzę zakończeń i mam z tym gigantyczny problem). Kiedy do tego dojdzie będę mogła pomyśleć o intensywniejszym doskonaleniu umiejętności i przekształceniu tego w coś nowego.
Przesyłam cieplutkie pozdrowienia.
PS. Jeżeli żaden post nie pojawi się w czasie weekendu to miejcie świadomość, że mój darmowy internet to totalna pierdoła i pewnie pomiędzy szukaniem płatnego + montowaniem go, z pragnieniem mordu będę polować na informatyka zajmującego się tym starym - wiecznie "nieuchwytnym" bo pracującym "w terenie"... ❤ No ja mu dam pracę w terenie -.-
EDIT. 2 - ledwo żyję, so, OPÓŹNIENIA, ale przygotowuję stopniowo posty z różnymi rozdziałami.
A teraz luźne pytanie, nie oczekuję żadnych słów zobowiązań. Ciekawi mnie tylko, co sądzicie o obecnym poziomie tekstów. Jak bardzo źle jest? Mniej więcej zdaję sobie sprawę, gdzie tkwią najsłabsze punkty, jak np. dialogi (a to tylko jedna z rzeczy, które bardzo mnie uwierają w trakcie pisania). Możecie śmiało wypunktować, co według was nie gra. Ktokolwiek w przyszłości byłby zainteresowany zakupem jakiegoś tekstu, wsparcia mnie jako autorki? Myślę o rzeczach, które należałoby w końcu zakończyć (jakkolwiek nienawidzę zakończeń i mam z tym gigantyczny problem). Kiedy do tego dojdzie będę mogła pomyśleć o intensywniejszym doskonaleniu umiejętności i przekształceniu tego w coś nowego.
Przesyłam cieplutkie pozdrowienia.
PS. Jeżeli żaden post nie pojawi się w czasie weekendu to miejcie świadomość, że mój darmowy internet to totalna pierdoła i pewnie pomiędzy szukaniem płatnego + montowaniem go, z pragnieniem mordu będę polować na informatyka zajmującego się tym starym - wiecznie "nieuchwytnym" bo pracującym "w terenie"... ❤ No ja mu dam pracę w terenie -.-
EDIT. 2 - ledwo żyję, so, OPÓŹNIENIA, ale przygotowuję stopniowo posty z różnymi rozdziałami.
Siemkaaa, jesli chodzi o LGBTQiA+ blog to uruchom tam proszę opcje komentowania bez zalogowania :) Jeśli chodzi o poziom tekstów to według mnie jest w porządku chociaż może to taki typ narracji jaki zazwyczaj masz wiesz, ironia itd...Mniej mi się podobają fanfiki bo wiekszosci z oriyginalnych historii nie znam ale soul eater bardzo mi sie podobał :* Warto sie zaprzyjaznic z kims kto tez lubi pisać np poszukać takich osób na forum czy na grupach na fejsie wtedy cos ci doradzą co robić lepiej :) Ale większość mi się podoba i chętnie bym kupiła coś co byś wydała jako ksiązke lub ebook i mysle że jesli byłoby fajne jak dotychczas to na pewno inni czytelnicy by tez chcieli kupic. Mam nadzieje ze pomyslisz o tym kiedyś żeby tez sprobowac wiecej w fantastykę i moze lgbt w jakiejś ciekawej formie, wiesz tak żeby przemycić ten wątek w jakiejś większej fabule to na pewno spodoba sie wielu ludziom ;))
OdpowiedzUsuńUruchomione, dzięki!
Usuńtak jak ktos wyzej tez bardzo bym chciala poczytac cos na papierze co do opowiadan nie mam zaastrzezen no moze za krotkie rozdzialy i za rzadko troche ie pojawiaja ale jestem w stanie zrozumiec a bloga lgbt oczywiscie czytam
OdpowiedzUsuń